Mit- powstanie słońca i księżyca.

Żyła sobie wdowa z trojgiem dzieci. Gdy wychodziła do pracy, przykazała starszym, by nie wychodziły z domu, bo w pobliżu włóczy się duży tygrys, zaś po powrocie otrzymają twaróg sojowy. Zakazy matki słyszał stary zwierz, który skrył się pod podłogą. Udając matkę, przełamał nieufność dzieci, gdy pokazał im obiecany twaróg sojowy. Wpuszczony do chaty skonsumował niemowlę i głodny w dalszym ciągu nabrał ochoty na starsze dzieci. Te jednak wdrapały się na pobliskie drzewo. Wkrótce podstępny tygrys odkrył je i zdobył informacje, jak do nich dotrzeć. W decydującym momencie dzieci zwróciły się o pomoc do Nieba: "... jeśli chcesz ocalić nasze życie, spuść nam żelazny łańcuch, jeśli zaś pragniesz naszej śmierci, ześlij nam przegniłą linę ze słomy." Otrzymały łańcuch. Z tą samą prośbą do Nieba zwrócił się tygrys, który też zdążył wdrapać się na drzewo. Otrzymał słomianą linę i runął na ziemię, zabarwiając łodygi kukurydzy czerwienią. Rodzeństwo zostało już w niebie: dziewczynka - słońcem, brat - księżycem. Skromna dziewczynka nie mogła sobie pozwolić na to, by ludzie jej się przyglądali nachalnie.
Podstęp tygrysa bardzo mi przypomina wilka z baśni o koźlątkach.


Już jutro ciekawostki związane z Koreą :)